sobota, 25 marca 2017

tutorial na jajo z balonika:)

 
 Witam Was kochani na moim blogu
i zapraszam do obejrzenia krótkiego kursu
 jak ja zrobiłam swoje jajko bez kupowania styropianowego:)
brak mi tu zdjęć bo nie pomyślałam, ze może komuś przyda się mała instrukcja noooo,
ale jakoś sobie poradzimy:)

Zaczynamy oczywiście od nadmuchania balonika,jak się okazało w trakcie dmuchania to niby zwykły balonik ,
a też musi być odpowiedni:)
dlaczego?
bo nie które po nadmuchaniu mają dziwny kształt i są bardzo szpiczaste potem w trakcie klejenia nie sposób zakamuflować:)
ten mój tez nie był za ciekawy wiec nie dmuchałam za dużo
był wielkości 
30 cm x 25 cm
dalej to oczywiście potrzebne są ręczniki kuchenne, które rozwarstwiamy, bo potem by nam się odklejały i najlepiej powinny być podarte na mniejsze kawałki no jak widać ja byłam leniwa?
lub po prostu niecierpliwa efektów końcowych
KLEJ oczywiście też musi być jak widać na zdjęciu jest jeden szkolny ,a w misce już wikol:)
zmieszałam DWA
NAJPIERW SMARAKAMY KLEJEM PO BALONIE
NAKŁADAMY PAPIER
PRZYGNIATAMY I DELIKATNIE PĘDZLEM NANOSIMY WODĘ TAK BY TROSZECZKĘ NASIĄKŁA W RĘCZNIKI
I OD NOWA
-SMARKAMY KLEJEM
-RĘCZNIK NAKŁADAMY
-CIUT WODY PĘDZLEM
-KLEJEM I TAK WKOŁO Z 10 RAZY- NAJLEPIEJ
BY BYŁA MOCNIEJSZA SKORUPA
 ZASADA TAKA 
CZYM WIĘCEJ TYM LEPIEJ!! TYM TWARDZIEJ:)HEHEH

GDY JUŻ SKOŃCZYŁY NAKŁADAĆ PAPIER 
I LEKKO JEST JUŻ PODSUSZONY
TO JUŻ WŁAŚCIWIE ZACZYNA SIĘ OZDABIANIE
A WIĘC W MOIM PRZYPADKU JEST TO OBKLEJENIE BALONIKA KORONKĄ

GDY JUŻ WSZYSTKO WYSCHNIE OKOŁO 2 DNI....
 (MOŻEMY PRZYSPIESZYĆ SUSZARKĄ)
MALUJEMY....... JA BIAŁĄ FARBĄ AKRYLOWĄ TA MOJA  BYŁA DO DRZWI .
MOŻE BYĆ NAWET DO SUFITU CZY ŚCIAN 
MALOWAŁAM TYM CO MIAŁAM:)

SUSZYMY....:)



BRAKUJE MI ZDJĘĆ ŻEBY POKAZAĆ, IŻ PRZED MALOWANIEM MOŻNA WIĘCEJ DODATKÓW NAKLEIĆ  NP:
SZNURKI I CZY KASZĘ GRYCZANĄ ITP
PO WYSCHNIĘCIU 
ZROBIŁAM SOBIE MGIEŁKI I PSIKAŁAM:)
MOJA MGIEŁKA 
W WERSJI PIERWSZEJ TO:

WODA POMIESZANA Z BARWNIKAMI DO CIAST
DRUGA WERSJA TO
 KRETKI STARTE I POMIESZANE Z WODĄ:)



TO WŁAŚCIWIE  WSZYSTKO
DALEJ TO JUZ WŁASNA WERSJA TWÓRCZA
MOJE JAJO TU POKAŻE 2
WYGLĄDAŁO TAK:)
JEŚLI KURS BYŁ W MIARĘ CZYTELNY 
TO ZOSTAWCIE PO SOBIE ŚLAD,BĘDZIE MI BARDZO MIŁO:)
BO SZKODA ROBIĆ KURSY JEŚLI NIKOMU NIE POTRZEBNY
POZDRAWIAM WAS GORĄCO I ZAPRASZAM PONOWNIE:))

1 komentarz:

  1. Joj! Jestem pod wrażeniem! :) Można powiedzieć, że jajo powstało z niczego :) Podoba mi się pomysł z koronką, o kaszy i sposobie na kredki z wodą nawet nie przyszłoby mi do głowy ;) Najgorzej, że tyle to wszystko trwa,ale opłaca się -całość prezentuje się zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń